Następnie Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej w intencji maturzystów przewodniczył bp Sławomir Oder. - Stoicie przed wielkimi wyborami. Czas matury to jest moment, kiedy człowiek staje na końcu drogi dziecięctwa i dorastania, a otwierają się przed nim tysiące różnych możliwości. Chcemy tutaj prosić, abyście dokonali w waszym życiu wyboru, który będzie odpowiadał waszemu powołaniu, tej rzeczywistości, do której zostaliście stworzeni i posłani na ten świat - powiedział.
Biskup gliwicki podkreślił też, że obecność jego i księży jest wyrazem pragnienia, żeby towarzyszyć młodym ludziom. - Jesteście nam drodzy i wasze życie nie jest nam obojętne - zapewnił.
- Wchodzicie w dorosłe życie pełne odpowiedzialności, sprzeczności, prowokacji, pokus i możliwości, które otwierają się przed wami. Wielu będzie wam mówić słowa o charakterze okazjonalnym, albo będą one jedynie fasadą prawdy. Toczy się wielki bój o wasze serca, o wasze dusze. Chciałbym, abyście przychodząc tutaj mieli świadomość, że to miejsce, gdzie „zawsze byliśmy wolni”, jak mówił św. Jan Paweł II. Tutaj szukamy inspiracji do tego, jak być ludźmi wolnymi, do tego, jak żyć wolnością, jak ją budować, zachować i jej nie stracić - podkreślił bp Oder.
Życzył maturzystom dobrego startu w dorosłe życie. - Chciałbym was zapewnić, że tak jak dotąd staraliśmy się, żebyście czuli się w Kościele jak w domu, tak i w przyszłości chcielibyśmy, żebyście Kościół traktowali jak wasz dom. Miejsce, gdzie bez względu na to jak potoczą się wasze losy, będziecie czuć bliskość tych, którzy was kochają i chcą być wasza duchową rodziną. Bo Kościół to nasz dom - zaznaczył. - Otworzy się przed wami wiele ścieżek i dróg, także tych prowadzących do pozornych wartości i pozornej wolności. Tutaj, w tym domu, zawsze jesteśmy wolni. Tu wolność oznacza wolność, prawda oznacza prawdę. Tu zawsze jesteście u siebie i tu możecie wracać – mówił o jasnogórskim sanktuarium.
W odniesieniu do przeczytanego podczas liturgii fragmentu Ewangelii postawił młodym ludziom zebranym w kaplicy pytanie: „Co w życiu jest naprawdę ważne?”. Szczególnie istotne w kontekście zbliżającego się egzaminu, który może rodzić stres i poczucie presji. - Matura to nie tylko egzamin, ale także okazja do pokazania tego, co macie w środku, waszej wartość. Tego, ile się nauczyliście i jak wiele możecie osiągnąć w przyszłości. Każdy z was ma swoje unikalne talenty i umiejętności, które mogą was prowadzić w życiu - powiedział biskup.
Zachęcał młodych uczestników pielgrzymki, żeby złożyli wszystko w ręce Jezusa, któremu przecież wystarczyło kilka chlebów i ryb, żeby nakarmić tysiące.
Bp Oder nawiązując do czytania z księgi Izajasza i właśnie rozpoczętego Wielkiego Postu, zaznaczył: - Dobro, które czynimy potrzebującym, wolność, z którą ofiarujemy innym „chleb” naszych talentów to jest post, który miły jest Bogu. Zaangażowanie na rzecz dobra, dla budowania naszego wspólnego domu, Kościoła i naszej Ojczyzny nadaje smak autentyczności naszemu życiu. Macie w rękach prawdziwy potencjał. To wy jesteście prawdziwie nadzieją na to, że ten świat może być lepszy. Przyjmijcie zaproszenie Chrystusa, żyjcie prawdziwym życiem - apelował.
Na zakończenie Mszy św. przedstawicielka maturzystów odczytała modlitwę zawierzenia Matce Bożej ich całego życia i najbliższego czasu egzaminów.
Ks. Marcin Paś, diecezjalny duszpasterz młodzieży, zachęcał uczestników pielgrzymki, żeby wracali na Jasną Górę. - Czujcie się tutaj jak w domu i w ogóle w Kościele czujcie się jak w domu – podkreślił. Po zakończonej Mszy św. maturzyści mieli okazję jeszcze bezpośrednio spotkać się i porozmawiać z bp. Oderem podczas wspólnego obiadu w Domu Pielgrzyma.