Historia

2021-07-05 | autor: ks. Adam Fabiańczyk
Sztandar przedstawiający obronę Gliwic przed wojskami Mansfelda w 1626 r.

Gliwice przed utworzeniem diecezji

Zasięg terytorialny obecnej diecezji gliwickiej nie posiada żadnego historycznego odniesienia do jakiejkolwiek wyodrębnionej w przeszłości samodzielnej jednostki kościelnej, ale zawiera w sobie bogactwo dziejów, które można wiązać równolegle z początkami państwa czeskiego i polskiego w X w. Natomiast diecezja ta utworzona została w tysiąc lat później w ramach analizowania i poszukiwania określonych uzasadnień dla stworzenia nowych podstaw i schematów diecezjalnych pod koniec XX w., gdyż dotychczasowe diecezje: katowicka i opolska były za duże, zarówno pod względem terytorialnym, jak i ludnościowym. Warto też uświadomić sobie, że diecezja opolska należała do metropolii wrocławskiej, natomiast katowicka wchodziła w skład prowincji krakowskiej. Rozdarcie to, chociażby tylko pod tym względem, domagało się przeorganizowania.

Zasięg diecezji gliwickiej wyznacza najogólniej teren zakreślony obszarem Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, z dołączonym do niego rolniczym rejonem Lublińca. W przeszłości przez to terytorium przebiegała granica między diecezjami wrocławską i krakowską i to już determinowało od początków dziejów nieco odrębny sposób realizowania się wielu istotnych form życia kościelnego. Zaś Ziemia Bytomska od początku XIX w. należała do diecezji krakowskiej jako dekanat bytomski, a jego zarania dopatrzyć się można już na przełomie XIII i XIV w. Ziemia Gliwicka natomiast oraz rejon lubliniecki wchodziły zawsze w skład rozległej diecezji wrocławskiej.

Takie długie polityczne dzieje tego terenu uformowały wyodrębniające się stopniowo organizmy, które jako graniczne, były otwarte na sąsiedztwo, ale równocześnie podlegały określonym napięciom, które odbijały w sobie ciążenie do innych centrów. Początkowa przynależność całego Śląska do monarchii Piastów umożliwiła rozwój mieszkańców całej ziemi w łączności z ideami i programami państwa polskiego. W późniejszym okresie, gdy Śląsk stał się częścią Korony Królestwa Czeskiego w latach 1289-1327, a Kazimierz Wielki na mocy traktatów z władcami Czech w latach 1335-1339 zrzekł się praw do Śląska, bliskość Królestwa Polskiego i Krakowa nie pozwalały jednak trwać w całkowitej izolacji i obojętności na oddziaływanie tego królewskiego centrum. Podobnie było w okresie Habsburgów, a nawet zajęcie niemal całego Śląska przez Prusy nie odcięło tych ziem od ich pierwotnej wspólnoty.

Próbując ustalić stan przynależności poszczególnych fragmentów naszych ziem od początku uchwytnych dziejów należy stwierdzić, że terytoria na zachód od linii Cieszyn-Bielsko-Gliwice-Woźniki i dalej wzdłuż rzeki Stobrawy należały do Śląska; taka też była wschodnia granica średniowiecznej diecezji wrocławskiej. Natomiast wschodnia część interesujących nas ziem wchodziła w skład Małopolski i ówczesnej diecezji krakowskiej. O ile pod względem kościelnym to rozgraniczenie przetrwało stabilnie do początków XIX stulecia, o tyle politycznie już pod koniec XII w. doszło do istotnej zmiany za sprawą księcia krakowskiego Kazimierza Sprawiedliwego (1177-1194). Książę ten otrzymał tron krakowski na skutek złamania zasady senioratu, korzystając z zamieszania wywołanego buntem w Krakowie przeciw rządom Mieszka III Starego, który w tej sytuacji schronił się wtedy u swego bratanka, księcia Mieszka Plątonogiego w Raciborzu. Wtedy książę raciborski, korzystając z tego zamieszania, a rywalizujący od dawna ze swym bratem Bolesławem Wysokim, wypędził go z Wrocławia i jego dzielnicy na Śląsku. Bolesław schronił się wtedy u księcia Kazimierza Sprawiedliwego w jego siedzibie w Krakowie. By doprowadzić do zgody między książętami śląskimi Kazimierz przybył wnet do Raciborza, próbując być rozjemcą w tym sporze rodzinnym. Okazją do podjęcia mediacji były narodziny syna Mieszka Plątonogiego, również Kazimierza, dla którego na ojca chrzestnego zaproszono właśnie księcia krakowskiego. Wtedy Kazimierz Sprawiedliwy przekazał dla syna Mieszka Raciborskiego: Bytom, Oświęcim, Toszek i Siewierz wraz z przyległościami. Był to akt rekompensaty za Wrocław, odstąpiony jednak ostatecznie Bolesławowi Wysokiemu. W ten sposób Ziemia Bytomska włączona została do księstwa raciborskiego i odtąd już politycznie pozostała w organicznej łączności z terytorium Śląska, a zwłaszcza jego wschodniej części i dzieliła jego losy, chociaż kościelnie zwierzchnikiem pozostał na tym terytorium nadal biskup krakowski aż do początków XIX w. I dopiero wtedy wydarzenia z rozbiorami Polski, następnie wojnami napoleońskimi i konsekwencjami poprowadzenie na tym terenie nowych granic między Prusami, Austrią i Rosją, pociągnęły za sobą także zmiany natury kościelnej. Ponieważ Bytom znajdował się od wieków w granicach Śląska przeprowadzono wówczas regulację przynależności diecezjalnej i na mocy bulli De salute animarum papieża Piusa VII z 16 lipca 1821 r. dekanaty bytomski i pszczyński zostały odłączone od diecezji krakowskiej i włączone do wrocławskiej. Było to dokończenie zmian w ujednoliceniu przynależności tego skrawka terytorium pod względem politycznym i kościelnym.

Kolejne, tym razem najdalej idące zmiany, które już zostały usankcjonowane na trwałe, nastąpiły na początku XX stulecia. Wydarzenia związane z zakończeniem I wojny światowej (1918), odrodzeniem Polski i walkami o przyłączenie Górnego Śląska do nowego państwa, w następstwie czego rozgraniczono to terytorium, spowodowały daleko idące zmiany w obrazie kościelnym. Część przemysłowa z Katowicami, Królewską Hutą (Chorzowem) i Tarnowskimi Górami oraz powiat lubliniecki, która znalazła się w granicach Polski została w 1922 r. ustanowiona jako administracja apostolska, a w 1925 r. podniesiona do rangi samodzielnej diecezji katowickiej. Natomiast Bytom, Zabrze, Gliwice ze swymi powiatami pozostały nadal w granicach Niemiec, i tym samym, w obrębie diecezji wrocławskiej. Owo rozdarcie terytorium, rozwijającego się przez wieki jako organiczna całość, nie przyczyniło się do stabilizacji wytworzonych tutaj stosunków.

Ujawniło się to w 1945 r., kiedy rozpoczęła się nowa epoka w dziejach tej ziemi, potraktowana przez ówczesne gremia społeczne jako spełnienie się wielowiekowego postulatu o przywróceniu pierwotnego wymiaru dziejowego dla mieszkańców tej wielkiej dzielnicy.

W tym kontekście zmiany kościelne z 1992 r. o powołaniu metropolii górnośląskiej i nowej diecezji gliwickiej były jakby dopowiedzeniem mocą papieskich decyzji kolejnego kroku w kierunku integracji ziemi i ludności tutaj zamieszkującej. Kształt jednakże nowej diecezji wypłynął nie z przesłanek historycznych, lecz podyktowany był aktualnymi odniesieniami, co nie przeszkadza budować przyszłości na fundamencie bogatej przeszłości.

Powrót