Jubileusze małżeńskie w katedrze

2024-09-14 | autor: Mira Fiutak (Gość Gliwicki)

Dzisiaj przed południem w gliwickiej katedrze Mszy św. w intencji małżeństw świętujących jubileusze przewodniczył bp Andrzej Iwanecki. Podczas Eucharystii małżonkowie odnowili swoje przyrzeczenia. Takie spotkanie odbywa się co roku z inicjatywy Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Gliwickiej.

W katedrze obecni byli jubilaci, ich rodziny i bliscy, a także księża z parafii, do których należą. Jak co roku na rozpoczęcie spotkania odbył się koncert w wykonaniu zespołu Ave z parafii w Pławniowicach.

Bp Andrzej Iwanecki, zwracając się do małżonków, zauważył, że taka rocznica jest okazją do wyrażenia wdzięczności - Bogu i ludziom, a przede wszystkim sobie nawzajem.

- Kościół zaś, czego wyrazem jest także moja obecność wśród was i tak liczna obecność naszych pasterzy, jest wdzięczny wam, kochani jubilaci, za wasze świadectwo wiary, miłości i wierności. W czasie, kiedy podważa się znaczenie małżeństwa i rodziny, jesteście znakiem dla świata, że w łączności z Bogiem można przeżyć tak długi czas w prawdziwej miłości - powiedział.

Następnie wyjaśniał, czym jest podniesienie przez Boga związku mężczyzny i kobiety do godności sakramentu małżeństwa. - To znaczy, że - jak w każdym sakramencie - Pan Jezus jest tam obecny, z całą swoją miłością, z całą swoją mocą. To znaczy, że my również możemy zawsze liczyć na Pana Boga i że On zasila naszą, często niedoskonałą, miłość ludzką, swoją doskonałą Boską miłością każdego dnia na nowo. Oznacza to, że wszystko, co dobrego czynimy w małżeństwie, ma znaczenie zbawcze i jest zasługujące na nagrodę Bożą. Oznacza to również, że naszą drogą do nieba jest odtąd życie w małżeństwie - podkreślił.

Bp Iwanecki przypomniał, że tegoroczny złoty jubileusz par małżeńskich w katedrze przeżywany jest w święto Podwyższenia Krzyża Świętego.

- Dzisiaj mocno uświadamiamy sobie, że w naszym życiu jest obecny krzyż, że nasze życie to nie tylko chwile szczęścia i radości, ale to również chwile cierpienia, chwile trudne - zauważył. - Mamy dźwigać krzyż, ale w jedności. O tę jedność w małżeństwie trzeba się bardzo starać. Tę jedność budujemy codziennym przebaczaniem, dobrym słowem kierowanym do współmałżonka. Po łacinie słowo „błogosławić” znaczy „dobrze mówić”. To wzajemna pomoc, dobre spojrzenie. To jest jedność, na której najpierw Panu Bogu zależy i która jest konieczna w naszym  kroczeniu ku Niemu. Moi kochani, jeszcze lepiej jest, kiedy do tego wspólnego dźwigania krzyża zaprosimy Jezusa, bo On zawsze niesie krzyż w kierunku nieba - powiedział..

Po Eucharystii pary małżeńskie otrzymały pamiątkowy wizerunek Świętej Rodziny z błogosławieństwem biskupa. Następnie wszyscy zostali zaproszeni na spotkanie i poczęstunek w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II.   

 




Powrót