tryb jesień - nasza nowa playlista na Spotify

Ta pora roku ma coś takiego w siebie, że łatwiej jest w długie wieczory wziąć do ręki Pismo Święte, zapalić świecę i spotkać się z Panem w zaciszu swojego domu. Mamy dla Ciebie kilka nut, które mogą pomóc Ci w modlitewnym skupieniu!

Wiele proponowanych na playliście tryb jesień utworów nie mówi wprost o Panu Bogu, ale w jasny sposób do Niego kieruje. Warto więc tę listę polecić znajomym i przyjaciołom, którzy dopiero co zaczynają swoją drogę bliskości z Panem. 

W środku playlisty znajdziesz np.: 

• My Promised Land Josiaha Queen, który porusza tematy wiary, odnalezienia spełnienia i swojego celu w Bogu. Piosenka przedstawia tęsknotę za głębszym zjednoczeniem z Bogiem i chęć porzucenia ziemskich pragnień, aby doświadczyć prawdziwej duchowej wędrówki.
• Running od Land of Color, która mówi o głębokich tematach samoświadomości, akceptacji i wewnętrznej walki, z którą boryka się wielu z nas, próbując dopasować się do oczekiwań innych ludzi. Utwór ten kreśli również problem szukania miłości i akceptacji w niewłaściwych miejscach. Dodaje, że bycie autentycznym jest tym, co naprawdę się liczy. Możemy odnieść wrażenie, że bohater tej piosenki przyznaje, że rezygnuje z zostania osobą, którą chce  naprawdę być. Jest dotknięty strachem i wątpliwościami co do swojego miejsca w świecie. Piosenka kończy się jednak tym samym pocieszającym wezwaniem, które słyszymy na początku, sugerując nam, że odpowiedzią na tę wewnętrzną walkę jest być może akceptacja i odpoczynek w tym, kim naprawdę jesteś, bez masek i oczekiwań narzuconych przez innych, czyli w Bogu.
• Abandoned Benjamina Williama Hastingsa, której tekst zaczyna się od proby kwestionowania ludzkiej logiki w obliczu nierównej wymiany oferowanej przez Boga: ludzkiej niedoskonałości przez czystość krwi Chrystusa. Słyszymy o trudności w zrozumieniu Boskiej miłości, która wybiera ofiarę krzyża, ceniąc ludzkość tak bardzo, że warto za nią umrzeć. Ostatnia część piosenki to stwierdzenie, że wszystko należy do Boga: serce, dusza, etapy życia, zwycięstwa i porażki.
• Chrisa Renzemy Adonai, w której od początku liryczne "ja" wyraża pokorę i skruchę, obiecując, że nie zmarnuje czasu Boga na usprawiedliwienia lub próby oczyszczenia swojego imienia. Zamiast tego woła wprost o miłosierdzie, uznając własną niedoskonałość i potrzebę Boskiej Łaski.