W uroczystość Zesłania Ducha Świętego odbyły się główne obchody Roku Jubileuszowego w diecezji gliwickiej oraz metropolitalny odpust ku czci Matki Bożej Pokornej. Dzisiejszej Mszy św. w rudzkim sanktuarium przewodniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. W kazaniu podkreślił radość z tego, że może świętować w tym miejscu uroczystość, która „upamiętnia dar Ducha Świętego dla rodzącego się Kościoła”.
Zaznaczył, że chociaż to jedno z głównych świąt roku liturgicznego, obok Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego, to jednak jest w mniejszym stopniu świętowane niż pozostałe.
- Jednym z powodów tego, może najważniejszym, jest jakość naszej relacji z Duchem Świętym. Dzisiaj, podobnie jak w czasach apostoła Pawła, są tacy, którzy mogą powiedzieć: nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty. Jakże wielu chrześcijan ma trudność z wyjaśnieniem kim On jest; kim, a nie czym. Jak wielu ludzi, nawet jeśli coś o nim wie, praktycznie żyje w nieświadomości, jakby Go w ogóle nie potrzebowali. Nieprzypadkowo mówi się, że trzecia Osoba Trójcy Przenajświętszej jest wielkim nieznanym i zapomnianym Bogiem. Ważnym owocem obchodów Pięćdziesiątnicy powinna być odnowiona świadomość tożsamości i misji Ducha Świętego, a także potrzeba Jego obecności w naszym chrześcijańskim życiu oraz w życiu Kościoła i świata - powiedział abp Filipazzi.
Porównał obecność Ducha Świętego w życiu człowieka do powietrza, którym oddycha. Chociaż nie zwraca na to uwagi, nie może bez niego żyć. - Bez Ducha Świętego chrześcijanin i Kościół nie mogą istnieć - zaznaczył.
Przytoczył słowa Jana Pawła II z jego pierwszej encykliki „Redemptor hominis”, gdzie napisał, że „Kościół naszej epoki - epoki szczególnie głodnej Ducha, bo głodnej sprawiedliwości, pokoju, miłości, dobroci, męstwa, odpowiedzialności, godności człowieka - w sposób szczególny musi się zespolić i zjednoczyć wokół tej Tajemnicy, odnajdując w niej najpotrzebniejsze światła i moce dla swojego własnego posłannictwa".
- W uroczystość zesłania Ducha Świętego prośmy Ducha Świętego, aby dał nam większą wiarę w niego i módlmy się do niego słowami Veni Creator Spiritus - zachęcał nuncjusz.
Zauważył, że Pięćdziesiątnica jest przeciwieństwem Wieży Babel. - Podczas gdy ludzka pycha próbowała sięgnąć pod niebiosa, to znaczy uzurpować sobie miejsce Boga, i spowodowała jedynie podziały między ludźmi, Duch Święty przyjęty pokornie jako dar z góry, tworzy jedność i pokój - powiedział.
Nawiązując do przeżywanej tego dnia uroczystości w rudzkim sanktuarium, wskazał na postać Maryi jako tej, w której życiu objawiały się dary Ducha. - To Duch Święty uczynił Maryję arcydziełem wszystkich cnót, zwłaszcza pokory. Aby być prawdziwymi dziećmi, które duchowo upodabniają się do swojej Matki, wpatrujmy się w Jej przykład i naśladujmy Ją, prosząc o matczyną pomoc w prowadzeniu pokornego życia. Pamiętajmy, że tak wiele problemów w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i kościelnym wynika właśnie z braku pokory - powiedział abp Filipazzi.
Zaznaczył, że słusznie koronuje się jej wizerunki, ale należy przy tym pamiętać, że to właśnie pokora doprowadziła Maryję do takiej chwały. - Jeśli kroczymy tą drogą pokory, która jest drogą najpierw Jezusa, a potem Jego Matki, my również pewnego dnia będziemy królować na wieki z nimi w radości i chwale - podkreślił.
A w szczególnym czasie jubileuszu przeżywanego w Kościele, Duch Święty pozwala w pełni przyjąć jego łaski, otworzyć się na nawrócenie i na miłosierdzie, którego człowiekowi tak bardzo potrzeba. - Musimy pamiętać, że darem Ducha Świętego jest nadzieja, cnota, która inspiruje jubileusz. Duch Święty daje tę nadzieję każdej osobie w zależności od jej sytuacji życiowej. A dzięki tej cnocie stajemy się zdolni do ufnego pragnienia przede wszystkim Boga i życia wiecznego, czyli naszego prawdziwego dobra, i nigdy nie zniechęcamy się w obliczu trudności na drodze, która prowadzi nas do tego celu - powiedział Nuncjusz Apostolski w Polsce.