Bycina. 25. rocznica konsekracji kościoła i spotkanie parafii klaretyńskich

2025-09-01 | autor: Klaudia Cwołek (Gość Gliwicki)

- Przyprowadziła nas tutaj wdzięczność za tę świątynię i wdzięczność za tę wspólnotę – mówił podczas jubileuszowej Mszy św. bp Andrzej Iwanecki.

Maleńka Bycina, należąca do parafii w Paczynie w dekanacie pławniowickim, w ostatnią niedzielę sierpnia obchodziła 25. rocznicę konsekracji kościoła. Jubileusz połączony był z dorocznym spotkaniem parafii, w których duszpasterzami są misjonarze klaretyni.

- Dzisiaj, z perspektywy tych 25 lat, możemy powiedzieć, że to była dobra decyzja, że ta świątynia jest potrzebna i jest wykorzystywana codziennie do wspólnej modlitwy – mówił, witając zebranych o. Tomasz Polak CMF, proboszcz parafii.

Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Iwanecki, który w homilii mówił o  istocie Kościoła – czym on jest i jakie są jego przymioty.

- Jubileusz 25-lecia konsekracji tej świątyni pod wezwaniem Świętej Trójcy wskazuje nam na Kościół w podwójnym tego słowa znaczeniu. Te dwa tematy: Kościół jako świątynia, dom Boży, przestrzeń sakralna, miejsce kultu; I Kościół jako wspólnota serc ludzkich, tych którzy przylgnęli do Chrystusa, zostali zanurzeni w Chrystusa przez Chrzest Święty. Te tematy są zawsze nierozłączne. Przyprowadziła nas tutaj wdzięczność za tę świątynię i wdzięczność za tę wspólnotę.

Zwracając uwagę na wymiar duchowy i materialny Kościoła, zachęcił do pogłębiania świadomości i rozważenia, czym on jest – jeden, święty, powszechny i apostolski, jak wyznajemy w Credo. Zwrócił uwagę m.in. na to, że bogactwem Kościoła jest jedność w różnorodności.

- Nie zdobędziemy jedności, powszechności, katolickości bez odniesienia tego do Pana Boga. To jest darem Bożym. W centrum Kościoła zawsze stoi Jezus Chrystus. To On zapragnął Kościoła, założył, powołał, poprowadził. To On modli się o jedność dla swoich uczniów. To On ich posyła na cały świat, gdyż w Jego sercu każdy człowiek ma swoje miejsce. To Jezus jest najważniejszy. To On ustanowił środki zbawcze, czyli wyciągnął pomocną dłoń w sakramentach świętych, w głoszonym Słowie Boże, które nas podnosi, umacnia, ugruntowuje, prowadzi, rozświetla nasze życie. To On jest Panem i Zbawicielem każdego z nas - mówił.

Zaprosił też do dziękczynienia za wszystkie udzielone i przyjęte sakramenty święte, za każdą odprawioną Mszę świętą w tym miejscu, modlitwę, za każde poruszenie serca i każdą łzę, za każde cierpienie, a także za każdego kapłana, który kiedykolwiek tu posługiwał, a także za biskupa Gerarda Kusza, który tę świątynię konsekrował i za ojca proboszcza Piotra Żoka CMF, budowniczego kościoła.

- Wdzięczną pamięcią ich ogarniamy. Chcemy też wzrastać w odpowiedzialności za to miejsce, ale też za przekazanie wiary następnym pokoleniom – powiedział biskup. Uczestnikom Eucharystii życzył, aby popatrzyli z wdzięcznością, kierowaną do Boga i do ludzi, za dobro tutaj udzielone, z nadzieją na przyszłość, która zawsze jest darem kochającego nas Ojca. A także, by trwając tutaj na modlitwie, sprawując świętą liturgię, która jest przede wszystkim oddaniem czci i uwielbienia Bogu, sami wyszli z niej uświęceni.

Wśród wielu kapłanów koncelebrujących Eucharystię był obecny wiceprowincjał  klaretynów o. Piotr Boroń CMF oraz Krzysztof Sikora CMF, który zastąpił 25 lat temu zmarłego o. Piotra Żoka CMF, który nie doczekał konsekracji świątyni przez bp. Gerarda Kusza 2 września 2000 roku .

Parafie klaretyńskie reprezentowały delegacje z Płocka, Krzydliny, Łodzi i pobliskich Paczyny i Miedar. Obecni byli także klaretyni na etapie formacji: diakon Piotr, kleryk Mateusz i postulant Wojciech, który jest lekarzem. 

Drugą część uroczystości wypełniło spotkanie przy stole i festyn, podczas którego poszczególne parafie miały okazję prezentacji. Można było także zobaczyć małą wystawę zdjęć, ilustrujących różne wydarzenia z historii kościoła.

Powrót