Po świątecznej przerwie powróciliśmy do naszych codziennych obowiązków. W naszym punkcie pomocowym nieustannie wspieramy osoby bezdomne i ubogie. Mogą one napić się ciepłej herbaty lub kawy, zjeść posiłek, skorzystać z prysznica oraz przebrać się w czyste ubrania.
Jedną z kluczowych form pomocy jest wspólny czas spędzony przy stole. Rozmawiamy wówczas o możliwościach wyjścia z kryzysu bezdomności, miejscach oferujących detoksykację i terapię. Pomagamy również w znalezieniu pracy oraz w załatwianiu formalności, na przykład w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej (MOPS) czy Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie (MOPR).
Dbamy o to, aby osoby najbardziej potrzebujące otrzymywały niezbędne rzeczy, takie jak koce, kołdry, ciepłą odzież czy obuwie, które pomagają przetrwać trudny okres zimowy.
Regularnie odwiedzamy różne instytucje wspierające osoby w potrzebie, takie jak schroniska dla osób bezdomnych w Zabrzu, Rokitnicy i Gliwicach. Mieliśmy okazję spotkać się z ks. Józefem Krawcem, założycielem Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej "BARKA", i poznać funkcjonowanie wspólnot w czterech domach prowadzonych przez księdza. To wspaniałe i niezwykle potrzebne dzieło!
Odwiedziliśmy również podopiecznych schroniska dla kobiet i mężczyzn w kryzysie bezdomności oraz Ośrodka Pomocy Postpenitencjarnej w Niewieszy, prowadzonego przez Fundację Zacisze Grażyny. Na co dzień współpracujemy z Fundacją Stacja 6. W każdy czwartek angażujemy się w "rozlewanie dobra" poprzez wspólną modlitwę, wydawanie posiłków, rozmowy oraz spowiedzi – czasami po wielu latach.
Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, by zauważyć, jak wiele osób potrzebuje pomocy. Warto zastanowić się, w jaki sposób możemy wspierać działania różnych instytucji i organizacji. Każdy gest dobroci ma znaczenie!