Wielowieś była gospodarzem dożynek diecezjalnych

2025-08-25 | autor: Klaudia Cwołek (Gość Gliwicki)
fot. KC/GN

Po raz pierwszy diecezjalne dożynki odbyły się w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wielowsi – wspólnocie o bogatych tradycjach rolniczych. Dotychczas miejscem święta plonów były sanktuaria – przez wiele lat w Rudach, a w ubiegłym roku w Lubecku.

Uroczystości w niedzielę 24 sierpnia rozpoczęły się od poświęcenia koron żniwnych, po czym procesja przeszła do kościoła parafialnego. Starostowie dożynek, Sonia i Marek Goryczkowie, powitali biskupa Sławomira Odera, przekazując mu bochen chleba wypieczony przez lokalną piekarnię. Cały kościół ustrojony był płodami ziemi, a wielu uczestników przybyło w regionalnych strojach, z kwiatami w rękach. Zebranych powitał ks. Tomasz Hajok, diecezjalny duszpasterz rolników.

Eucharystii z udziałem władz samorządowych, rolników, ogrodników, sadowników i działkowców przewodniczył biskup gliwicki.

„Dożynki to piękna polska tradycja, która jest okazją, aby wyrazić nasz szacunek dla ludzi ciężkiej pracy na roli i podziękować za Waszą pracę, dzięki której nie brak chleba na naszych stołach. Pragnę Wam serdecznie za wasz trud i waszą pracę podziękować. Niech Bóg będzie Waszą nagrodą!” – mówił w homilii bp Oder.

Biskup podkreślił głęboką symbolikę chleba, który jest zarazem darem Boga i owocem ludzkiego trudu:

„Możemy powiedzieć – pomagają nam odkryć na nowo teologiczne znaczenie chleba, a przez to i pracy rąk ludzkich, bo to ona ten chleb przygotowuje. Chleb bowiem jest owocem współpracy człowieka z Bogiem. Z jednej strony – ziemia, słońce, deszcz, pory roku – to wszystko pochodzi od Boga. Z drugiej strony – trud pracy człowieka, który zasiewa, dogląda, zbiera. Na ołtarzu składamy dziś te owoce. I właśnie z chleba rodzi się Eucharystia – Ciało Chrystusa, które daje życie wieczne”.

Dożynki – jak wskazał – są nie tylko świętem wdzięczności wobec rolników, ale także całego Kościoła, bo każdy karmi się owocami ziemi. – „To nasze dzisiejsze święto jest też proroczym znakiem oczekiwania na ostateczne żniwa, kiedy będziemy zbierać plony świętości naszego życia i składać je przed obliczem Boga Najwyższego” – dodał.

Po zakończeniu Mszy świętej uformował się barwny korowód dożynkowy, który przeszedł przez główną ulicę Wielowsi. Niesiono korony żniwne, a za nimi przejechały symbolicznie ustrojone wozy. Na placu dożynkowym rozpoczął się festyn, który trwał do późnych godzin wieczornych i stał się okazją do wspólnego świętowania, rozmów i radości.

 

Materiał na podstawie artykułu Gościa Niedzielnego (KC/GN). Fot. KC/GN.
























Powrót